Monte Balance

Takie ostatnio zrobiłam zakupy - 6 opakowań Monte Balance (6x55 gram) i dostałam zwrot pieniędzy za ich zakup, dzięki udziałowi w kampanii trnd.

Trochę informacji o Monte Balance:
Monte Balance to smakowite połączenie mlecznego kremu z czekoladą i orzechami, stworzone według nowej, zrównoważonej i pożywnej receptury.
Produkt skierowany jest do dzieci poniżej 12 roku życia.
W Monte Balance znajdziemy:
* prawie 30% mniej kalorii niż w klasycznym Monte
* 50% mniej tłuszczu oraz mniejszą zawartość cukru
* 36% więcej białka w porównaniu do klasycznego Monte.
Każde Monte nie zawiera:
* barwników
* żelatyny
* konserwantów
* glutenu

Moja opinia:
Monte Balance to zdrowy i pożywny sposób na smaczną przekąskę!
Monte Balance nie odbiega smakowo od klasycznego Monte, jest tak samo gęste i również jest połączeniem mlecznego kremu z czekoladą i orzechami.
Moim dzieciom oraz dzieciom znajomych i rodziny ta wersja Monte bardzo zasmakowała.
Cena w sklepach to ok. 5,99 za opakowanie 6x55 gram.
Polecam!

Somersby

Taką oto przesyłkę z piwami Somersby dostałam do przetestowania dzięki stronie Streetcom. A więc zostałam Ambasadorem marki Somersby.

Przesyłka dotarła do mnie zapakowana w fajny kartonik z przegródkami, w którym w środku były piwa Somersby:
- 24 puszki o pojemności 150 ml
- 2 butelki o pojemności 500 ml
- 1 puszka o pojemności 500 ml
oraz karta upoważniająca do zniżki w kinie.
Somersby to napój piwny o smaku jabłkowym - jest to połączenie piwa (45%) i napoju o smaku jabłkowym (55%). Pasteryzowane. Zawartość alk.4,5% obj.
Moja opinia: Piwo Somersby jest świetne! Najlepsze moim zdaniem piwo smakowe z dostępnych na rynku. Piwo to według mnie jest dla kobiet, gdyż nie ma wyczuwalnej goryczki chmielu, a równowaga piwa i napoju sprawia, że to połączenie jest rewelacyjne. Ma lekki, jabłkowy smak, w sam raz na lato, ponieważ najlepiej smakuje schłodzone.
Pasuje do różnych spotkań ze znajomymi.
Znajomi, którzy dostali ode mnie Somersby do przetestowania uważają również, że piwo to jest bardzo dobre. Ponadto stwierdzili, że Somersby w puszce o pojemności 150 ml mogłoby się znaleźć na półkach sklepowych, gdyż nie jest ani za duże, ani za małe.
Tak więc polecam Wszystkim tym, którzy nie pili Somersby, aby je spróbowali.

Krajanki WINIARY

Taką oto paczkę z Krajankami WINIARY dostałam do przetestowania w ramach akcji na Rekomenduj.to

 W paczce znajdowały się trzy rodzaje krajanek (każdej po 5 sztuk): krajanka ogórkowa, krajanka warzywna oraz krajanka buraczkowa oraz ulotki i ścierka kuchenna.

Na pierwszy ogień u mnie w domu do przetestowania poszła krajanka ogórkowa - przyrządziłam ją według przepisu na opakowaniu. Muszę przyznać, że zupka była całkiem smaczna. Nawet mojej córeczce smakowała, gdzie ona nie przepada za zupami.                                                                                                                                                                             Kolejna przetestowana została krajanka buraczkowa. Zupę z dodatkiem krajanki przyrządziłam według swojego uznania i nazwałam ją : "Zupa buraczkowa z tortellini" (przepis można znaleźć na stronie: http://gotujmy.pl/zupa-buraczkowa-z-tortellini,przepisy-barszcze-czerwone-przepis,247758.html )Ta wersja zupy bardzo smakowała domownikom.

Krajankę buraczkową ugotowałam również według przepisu na opakowaniu i też była bardzo smaczna.                                                               Ostatnią wypróbowaną została krajanka warzywna Podczas gotowania zapach zupy unosił się w całym domu. Przyrządziłam ją według przepisu na opakowaniu. Zupa na krajance warzywnej bardzo mi smakowała, ale rodzinie mniej.

 Osobom, którym podarowałam krajanki - znajomym, rodzinie to nie wszystkie smaki krajanek przypadły do gustu. Najlepsza według nich jak i mnie jest krajanka buraczkowa - ma fajny smak chociaż kolorem przypomina pomidorową. Drugą pod względem smaku według znajomych i rodziny jest krajanka ogórkowa. Znajomi stwierdzili, że za mało wyrazisty jest smak ogórków i lekko czuć posmak octu. Ponadto wszyscy stwierdzili, że jest za mało treściwa oraz jest mało ogórków kiszonych. Na trzecim miejscu jest krajanka warzywna. Zupa według osób które ją testowały nie przypomina warzywnej zupy lecz kapuśniak. Niektórym smakowała, a niektórym nie.

Według mnie krajanki są fajne - jest to coś nowego. Jednak uważam, że przygotowując je według przepisu na opakowaniu - to są mało treściwe. 

Dlatego też gotując zupę z krajanką dodaję coś od siebie np. ogórki kiszone, por, tortellini itp. Zupy wtedy nabierają innego smaku, przy czym są bardzo smaczne i treściwe.

Activia Jogurt Naturalny i Owoce

Taką oto ilość jogurtów Activia Jogurt Naturalny i Owoce otrzymałam do przetestowania od TestMeToo.

W przesyłce znajdowały się takie oto smaki jogurtów:
*2x2 szt. Activia jogurt naturalny i brzoskwinie
*2x2 szt. Activia jogurt naturalny i maliny
*2x2 szt. Activia jogurt naturalny i truskawki
*2x2 szt. Activia jogurt naturalny i suszone śliwki
Górna warstwa jogurtu to jogurt naturalny, a dolna to warstwa owoców.

Część jogurtów zjedzona - przetestowana, a część rozdana znajomym i rodzinie. Więc czas na opinię:
Jogurty były bardzo smaczne, poza jednym smakiem - suszone śliwki. Ten jogurt nie smakował mi jak i rodzinie.

  

Na pierwszy ogień poszedł Activia jogurt naturalny i brzoskwinie: Rewelacyjny smak brzoskwiń w połączenie z jogurtem naturalnym smakuje wyśmienicie.

 


 Kolejny na wypróbowanie poszedł jogurt o smaku malinowym - pyszny zarówno po wymieszaniu z owocami jak i osobno.

Następny był truskawkowy - smak bardzo dobry, szczególnie po wymieszaniu owoców z jogurtem.
Ostatnim wypróbowanym był smak: suszone śliwki. Ten jogurt mi nie smakował. Szczególnie po wymieszaniu owoców z jogurtem. Sam jogurt dało się zjeść, ale owoców już nie. Może dlatego, że nie smakują mi inne śliwki niż tylko świeże.





Według mnie zwyciężył w teście smak malinowy.
Jogurty są wyborne i z pewnością każdy znajdzie swój ulubiony smak.
Wszystkie niezasłodkie, konsystencja jogurtów jest odpowiednia, a kawałki owoców nie są za duże, ani za małe. Idelalne na przekąskę w ciągu dnia.
POLECAM!!! 

Jeżeli ktoś chciałby testować różne produkty na TestMeToo jak ja, to proszę zostawić adres e-mail w komentarzu i wyślę zaproszenie.

Czaniecki makaron z błonnikiem owsianym

Jakiś czas temu na stronie Makarony Czanieckie można było zamówić bezpłatnie małą (100 gram) paczkę makaronu świderki z błonnikiem owsianym.
- Więc taki makaron zamówiłam i otrzymałam :)

Trochę informacji z opakowania:
Składniki: Semolina (kaszka z pszenicy durum), błonnik owsiany 16%, woda. Może zawierać jajka.
Sposób gotowania: na każde 100 gram produktu zagotować dwa litry posolonej wody, wrzucić makaron - gotować 6 minut. Makaron przecedzić i podawać lekko twardy, co pozwoli w pełni doceniać jego walory smakowe.

 Dziś postanowiłam zrobić ten makaron na obiad.

Zagotowałam ok.1 litra osolonej wody - mimo tego, że miałam 100 gram makaronu, ponieważ 2 litry, które pisały na opakowaniu wydawało mi się za dużo. Świderki gotowałam ok. 6-8 minut, po czym przelałam je zimną wodą i odcedziłam.

Makaron podałam z sosem bolońskim, według mojego przepisu.
Makaron bardzo mi smakował - zarówno sam, jak i  z sosem. Ma fajny smak.
Kolor makaronu jest bardzo apetyczny. Ponadto makaron nie skleja się i nie rozwala.

Taka porcja makaronu wystarczy dla jednej - dwóch osób.
Zdecydowanie polecam wszystkim !!!

Na koniec jeszcze ciekawostka z etykiety:
Czy wiesz, że błonnik owsiany zawiera beta-glukany które:
*Pomagają w utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi.
*Ułatwiają ograniczyć wzrost poziomu glukozy we krwi po posiłku, w którym się znajdują.

Słodkie testowanie z Biedronką - czekolady

Taki oto zestaw czekolad dostałam do przetestowania od Biedronki.

W przesyłce znajdowało się pięć wariantów czekolad z nadzieniem:
- o smaku truflowym i śliwkowym
- o smaku toffi i bananowym
- o smaku mlecznym i truflowym
- o smkau migdałowym i pomarańczowym
- o smaku orzechowo - mlecznym i karmelowym
Czekolady zjedzone, więc czas na opinię:

  Na pierwszy ogień do przetestowania poszła czekolada o smaku orzechowo - mlecznym i karmelowym. Muszę przyznać, że ta czekolada jest rewelacyjna pod względem smaku. Po prostu rozkosz dla podniebienia. Pyszna mleczna czekolada rozpływająca się w ustach z nadzieniem, które jest nieziemskie. Smakowała całej mojej rodzinie.

  Kolejną zjedzoną była czekolada o smaku toffi i bananowym - ta czekolada również zasługuje na uznanie. Pyszna mleczna czekolada wysokiej jakości z nadzieniem toffi i bananowym  ma unikalny smak, który zasmakował również mojej rodzinie.

  Trzecią wypróbowaną była czekolada migdałowo pomarańczowa. Bardzo nam smakowała. Ma fajny wyczuwalny smak pomarańczowy. Natomiast ciężko byłoby zgadnąć, że jest to również migdałowa, bo ten smak jest mało wyczuwalny. Ogólnie jednak czekolada w całości ma fajny wyjątkowy smak.

Pozostałe dwie czekolady: z nadzieniem mlecznym i truflowym oraz z nadzieniem truflowym i śliwkowym również były smaczne, ale nie, aż tak jak te trzy wymienione powyżej. Być może dlatego nam mniej smakowały, gdyż ja i rodzina nie przepadamy za smakiem trufli.

 Podsumowanie: Czekolady, które przetestowałam, uważam, że są smaczne i wysokiej jakości.
Zwycięzcą testu według mnie jest czekolada o smaku orzechowo - mlecznym i karmelowym.

Testować z Biedronką może każdy, kto zarejestruje się na Testujemy